Okres świąteczny to czas, kiedy spotykamy się w gronie rodziny i przyjaciół, kolegów i koleżanek z pracy, aby cieszyć się swoim towarzystwem i… jeść! Wykwintne potrawy, suto zastawione stoły, niekończące się przyjęcia. Nic dziwnego, że dla większości z nas utrzymanie wagi w takim okresie staje się nie lada wyzwaniem.
Kilka lat temu w USA pojawiły się informacje, że co roku, w okresie pomiędzy Świętem Dziękczynienia i 15 styczna, przeciętny Amerykanin zyskuje na wadze około 5 funtów.
The New England Journal of Medicine wydał sprostowanie, że 3 funty to nadmiar wody spowodowany niezdrowym odżywianiem i wodę tę stopniowy tracimy wracając do normalnego trybu życia. Niestety od 1 do 2 funtów zostaje na stałe w postaci tkanki tłuszczowej.
Jeśli taki proces powtarzamy przez 10 lat dodajemy sobie około 10 kilogramów trudnych do zrzucenia. Dane z Europy są podobne i potwierdzają, że stopniowy przyrost wagi u ludzi najczęściej ma miejsce w okresie świąt.
Być może również odczuwasz ten problem i po świętach obawiasz się stanąć na wadze.
Chciałabym podzielić się z Tobą w jaki sposób możesz uniknąć nieprzyjemnej niespodzianki.
Jeśli problem wagi Ciebie bezpośrednio nie dotyczy, przeczytaj i zobacz co możesz zrobić dla tych, z którymi będziesz świętować.
- Twoje ciało potrzebuje wody. Prawidłowe nawodnienie spowoduje poprawę wszystkich procesów życiowych istotnych dla kontrolowania wagi ciała jak metabolizm czy oczyszczanie organizmu. Pragnienie jest również często mylone z głodem. Nie możesz dopuszczać do sytuacji, kiedy zaspakajasz je jedzeniem. Pij dużo wody. Do prawidłowego funkcjonowania potrzebujesz sześć do ośmiu szklanek wody dziennie. W okresie zimowym często nie chce nam się pić. Przestaw się na picie ciepłej wody. Możesz dodać plasterek cytryny czy pomarańczy lub kawałek imbiru.
- Zaplanuj swoje menu. Wybierz potrawy, które dostarczą Ci potrzebne wartości odżywcze: warzywa, owoce, białko zwierzęce i zdrowe tłuszcze. Jeśli Twoje ciało będzie prawidłowe odżywione, nie będzie ciągle domagać się jedzenia.
- Wyeliminuj ze swojej diety składniki, które Ci nie służą. Zastąp cukier rafinowany miodem lub syropem klonowym a pszenicę mąkami bezglutenowymi.
- Unikaj pustych kalorii, produktów, które nie wnoszą żadnych wartości odżywczych.
- Nie pij kalorii. Zrezygnuj ze słodzonych napojów i wysokokalorycznych drinków.
- Nie rezygnuj z regularnych posiłków. Spędzanie całych dni przy suto zastawionym stole stwarza permanentne okazje do podjadania.
- Jedz świadomie, bez pośpiechu. Unikaj wykonywania innych czynności podczas jedzenia. Jeśli nie będziesz skoncentrowany, nawet nie zauważysz, kiedy Twoje ciało wysyła Ci sygnał, że już więcej nie potrzebuje więcej i przejadasz się.
- Przygotuj zdrowe przekąski, po które zawsze można sięgnąć, kiedy pojawi się głód – orzechy, pokrojone warzywa.
- Nie kupuj i nie przygotowuj zbyt dużo jedzenia. Znasz swoich najbliższych, wiesz co lubią i ile jedzenia potrzebują. Jeśli wiesz, że tylko dwie osoby przy wigilijnym stole jedzą pierogi, nie przygotowuj całych porcji dla wszystkich gości, bo tak każe tradycja.
- Na wszelki wypadek przygotuj plan, co zrobisz z nadmiarem jedzenia. Z kim się podzielisz, jak zagospodarujesz, żeby nie jeść na siłę.
- Okres świąt to pewnie nie najlepszy czas na siłownię czy ćwiczenia grupowe. Nie rezygnuj jednak ze swoich zajęć indywidualnych – joga, bieganie. Wykorzystaj również wolny czas na zrobienie czegoś wspólnie. Długie spacery, a jeśli zima dopisze zabawy na śniegu będą bardzo dobrą okazją na dotlenienie i spalenie dodatkowych kalorii.
- Zadbaj o właściwą ilość i jakość snu. Sen to czas na regenerację organizmu. Brak snu często rekompensujemy podjadaniem. Prawidłowy sen pomaga nam kontrolować wagę.
- Zrelaksuj się. Stres również nie sprzyja utracie wagi. Zestresowany organizm potrzebuje poczucia bezpieczeństwa i buduje je poprzez dodatkowe warstwy tkanki tłuszczowej.
Musisz wierzyć, że wszystko, co zaplanowałeś na święta wypadnie super i wszyscy będą bardzo zadowoleni. Nie wdawaj się w dyskusje i rozmowy, które dzielą. Jak wiemy ostatnio tych tematów jest bardzo dużo. Spokój może Cię uratować nie tylko w kwestii dodatkowych kilogramów, ale również w kwestii dobrych relacji.
Z życzeniami Zdrowych Świąt!