Co to jest dieta? Jaka dieta jest dla mnie właściwa?

Pewnie nie raz zadawałeś sobie te pytania i poszukiwałeś odpowiedzi. Prawdopodobnie wypróbowałeś już nawet jakąś dietę, a być może nawet kilka.
Wiesz jak trudno jest znaleźć jednoznaczną odpowiedź, która z nich jest właściwa. Wszyscy gubimy się w gąszczu rekomendacji, zaleceń i interpretacji. Nie wiemy na jaką dietę się zdecydować, na jak długo i co potem?

WILDFIT wnosi do tej dyskusji zupełnie inne spojrzenie i podejście do tematu. Według WILDFIT słowo „dieta” nie jest powszechnie praktykowaną czasową zmianą w sposobie odżywiania, potrzebną do zrealizowania określonego celu.

Dieta w WILDFIT to styl życia.

Dieta w takim rozumieniu ma ogromny wpływ na jakość naszego zdrowia i życia.

Ale po kolei.

Każda żywa istota na ziemi ma swoją dietę i rozwiniętą zdolność do przetwarzania i przyswajania określonego rodzaju żywności. Każde zwierzę ma swoją dietę. Z obserwacji wiemy, że np. dorosły osobnik słonia indyjskiego zjada dziennie do 150 kg pokarmu roślinnego. Żywi się roślinnością naziemną i drzewiastą. W jego diecie znajduje się ponad 110 gatunków roślin. W porze suchej słoń wzbogaca swoją dietę korą. Słoń w ciągu dnia zużywa od 80 do 200 litrów wody do picia i kąpieli. Dlatego słonie zawsze żyją w pobliżu zbiorników wody pitnej. Inaczej niż słoń odżywia się i żyje lampart, a inaczej mrówka. A na przykład bóbr potrzebuje składników odżywczych znajdujących się w drewnie i dlatego jego zęby i system trawienny przystosowane są do ich pozyskania.

Kiedy obserwujemy zwierzęta, nikogo nie dziwi, że każde z nich je co innego, inaczej żyje i do głowy nam nie przychodzi, że różne osobniki tego samego gatunku mogą mieć różne potrzeby żywieniowe. Wiemy też, że wszystkie próby zmiany zwierzętom ich naturalnej diety nie kończą się dobrze. Często mamy do czynienia z takimi przypadkami w ogrodach zoologicznych. Zwierzęta chorują i w efekcie żyją znacznie krócej niż na wolności.

Człowiek również ma swoją naturalną dietę. Zatem jak ją znaleźć?

Przekręć gałkę wehikułu czasu i cofnij się o 40 000 lat – do późniejszej epoki kamiennej. Wyobraź sobie, jak wyglądało wtedy życie.
Ludzie zaczęli rozprzestrzeniać się po świecie. Pojawiła się kultura, sztuka, biżuteria, ale wszystko to było dość proste. Myśleliśmy i komunikowaliśmy się za pomocą abstrakcyjnych symboli, ale nie było potrzeby, by rzeczy były tak skomplikowane, jak dziś. Wiedzieliśmy tylko to, czego dowiedzieliśmy się od bliskich, starszych, po prostu naśladując ich. Nasze obawy i niebezpieczeństwa były przewidywalne, ale też proste. Nie miały one zasięgu znacznie większego niż dane plemię czy terytorium.

Jak wtedy się odżywialiśmy?

Całe nasze życie było uzależnione od naturalnych cykli czy pór roku. Nie było sklepów, w których można było zrobić zakupy. Nie prowadziliśmy żadnych hodowli ani upraw rolnych. Odżywialiśmy się tym, co było w danym okresie dostępne w przyrodzie. Ponad 200 gatunków roślin i zwierząt, na które trzeba było polować. Jeśli zapasy wyczerpały się lub warunki atmosferyczne stawały się niesprzyjające, przemieszczaliśmy się.

Nasze ciała, nasza psychologia i nasz metabolizm były dostosowane i reagowały na pory roku. Inaczej jedliśmy w porze suchej, inaczej w deszczowej. Nie istniało pojęcie dziennego zapotrzebowania na różnego rodzaju wartości odżywcze, a wszystko, czego organizm potrzebował dostarczaliśmy w cyklu rocznym, przechodząc przez różne sezony.

Niektórzy twierdzą, że teraz jesteśmy zupełnie inni niż ludzie z tamtego okresu. Co prawda wszystko w naszym świecie się zmieniło, od tego jak żyjemy i pracujemy do tego jak się komunikujemy. Szybkość z jaką porusza się współczesny świat techniki jest wykładnicza, w porównaniu do ręcznie rzeźbionych narzędzi kamiennych naszych przodków.

Ale, jak mówi Eric Edmeades – twórca WILDFIT – być może jednak błędnie zakładamy, że jesteśmy tacy inni. Być może nowoczesne oprogramowanie (software), które próbujemy pobrać – jedzenie, praca i życie codzienne, po prostu nie jest kompatybilne z naszym starożytnym sprzętem (hardware).

Wiemy, że ewolucja jest bardzo powolnym procesem. Dla takiego gatunku jak nasz, ewolucja wymagań żywieniowych czy ewolucja możliwości przetwarzania żywności może trwać setki tysięcy lat. Dlatego dieta sprzed 40 tysięcy jest naturalną dietą człowieka. Kiedy organizm ją utrzymuje, doświadcza lepszego zdrowia. Im bardziej się od niej oddala, tym większe są szanse na zachorowanie z powodu niedożywienia.

Dobrą wiadomością jest to, że zanim jakiekolwiek choroby zaczną zagrażać naszemu życiu – organizm wysyła sygnały ostrzegawcze o grożącym niebezpieczeństwie.
Niepokojące objawy jak wahania poziomu cukru we krwi, niski poziom energii, zaburzenia snu, spadek odporności czy otyłość brzuszna są oznaką, że czegoś w naszym życiu zabrakło.

Żeby wrócić do stanu równowagi należy jak najszybciej skorygować swoją dietę rozumianą jako styl życia.
W takiej sytuacji WILDFIT rekomenduje, żeby:

  • Jak najszybciej aktywować swój układ nerwowy przywspółczulny poprzez znalezienie czasu na głębokie oddychanie i relaks
  • Zadbać o prawidłowe nawodnienie organizmu
  • Zwiększyć ilość zdrowych tłuszczów
  • Spożywać wysokiej jakości białka
  • Zwiększyć ilość i jakość zielonych warzyw

Poprawa diety/stylu życia zapewni dostarczenie kluczowych składników odżywczych, dzięki którym organizm może zmniejszyć stres biologiczny i odżywić nadnercza. Pomoże to stworzyć ogólny reset metaboliczny dla zmęczonego organizmu tak, aby mógł on powrócić do prawidłowego funkcjonowania.

Podsumowując: proste życie jest dla człowieka najlepsze. Nasza dieta, styl życia i środowisko naturalne kształtują nasze zdrowie i długowieczność. Będziesz na właściwej drodze do dobrego samopoczucia, jeśli nauczysz się żyć w zgodzie z zasadami z czasów łowców zbieraczy – dostarczać swojemu ciału wszystkich właściwych składników odżywczych, zapewniać czas na wyciszenie i odpoczynek. Programy WILDFIT uczą nas prawdziwej, najlepszej dla człowieka diety i pomagają zbudować nawyki, których realizacja jest gwarancją sukcesu.