Kiedy zaczynamy jeść pod wpływem emocji?
Istnieje wiele okoliczności, które popychają nas do emocjonalnego jedzenia, ale zazwyczaj podstawowym czynnikiem jest stres. Być może rozpoznajesz niektóre sytuacje:
- Miałeś trudny, stresujący dzień i chcesz siebie w jakiś sposób wynagrodzić,
- Chcesz uciec przed nudą lub zadaniem, którego nie chcesz wykonać,
- Chcesz być taki, jak inni,
- Jesteś przemęczony,
- Czujesz się samotny,
- Masz ciągłe poczucie lęku i szukasz ukojenia,
- Masz zakodowane z czasów dzieciństwa przeświadczenie, że najedzenie się wywołuje uczucie błogości i to jest ten spokój, którego potrzebujesz.
We współczesnym świecie jedzenie pod wpływem emocji – nazywane również kompulsywnym – staje się powszechne. Aż 38 procent dorosłych osób ankietowanych przez Amerykańskie Stowarzyszenie Psychologiczne przyznało, że co najmniej raz w miesiącu przejada się z powodu stresu. Prawie połowa z nich potwierdziła, że takie zachowania zdarzają się im co najmniej raz w tygodniu. Z roku na rok liczby te rosną. Podobnie jak narkotyki czy alkohol, jedzenie staje się uzależnieniem i jest szkodliwe. Szczególnie, kiedy jemy zbyt dużo lub odżywiamy się niezdrową żywnością i wywołujemy w naszym ciele choroby.
Jak sobie z tym radzić? Jakie są sposoby na uniknięcie emocjonalnego jedzenia?
Na szczęście istnieją rozwiązania, dzięki którym możesz mieć pewność, że twoje emocje nie przerodzą się w szkody zdrowotne w dłuższej perspektywie.
Pierwszą rzeczą, którą musisz zrobić, to sprawdzić dlaczego chcesz jeść. Zadaj sobie pytanie, czy rzeczywiście jesteś teraz głodny, czy też jesz z innego powodu. Jeśli z innego powodu, zastanów się co to jest. Jesteś smutny? Samotny? Zły? Zdenerwowany? To może być ta emocja, która jest naprawdę głodna, a nie twój żołądek.
Po drugie, spróbuj wyeliminować pokusę, albo fizycznie odciągając siebie od jedzenia, albo usuwając jedzenie z zasięgu ręki. Na przykład, jeśli wiesz, że kiedy jesteś smutny, masz tendencję do objadania się lodami, ogranicz ilość lodów w zamrażarce. Nie znaczy to, że musisz przestać kupować lody. Zacznij od kupowania ich rzadziej lub kupuj mniejsze ilości, żeby w sytuacji stresowej nie mieć dużych zapasów.
Po trzecie, zajmij się czymś innym.
- Zacznij zapisywać swoje myśli lub wybierz się na spacer.
- Poświęć 10-15 minut na jogę lub medytację.
- Zadzwoń lub napisz do przyjaciela.
Rób wszystko, co odciągnie cię od twojego obiektu komfortu, jedzenia. Te proste metody mogą nam bardzo pomóc, chociaż w wielu przypadkach nie będą wystarczające.
W programie WILDFIT 90 Days Challenge poświęcamy bardzo dużo czasu na zbudowanie solidnych fundamentów do zmiany stylu życia. Uświadomienie sobie swojego związku ze smakowitymi potrawami, które są wspomnieniem szczęśliwych chwil z naszego życia ma kluczowe znaczenie w procesie zmian. Musisz jednak wiedzieć, że to nie tylko pamięć zmysłowa „dobrego samopoczucia ” pozostawia odcisk – to również reakcja chemiczna.
Opioidy to rodzina substancji chemicznych o działaniu podobnym do morfiny. Takie substancje występują również naturalnie w naszym mózgu i po spożyciu pewnych pokarmów wywołują reakcje przyjemności i euforii. Produkty o wysokiej zawartości tłuszczu i cukru (takie jak lody, lukier, ciastka, pizza czy frytki) zmieniają poziom receptorów opioidowych w obszarze mózgu. Dlatego, kiedy zauważymy, że nie czujemy się dobrze, świadomie lub nieświadomie wykorzystujemy najprostszy sposób zmiany tego stanu i sięgamy po produkty, których wolelibyśmy unikać.
WILDFIT uczy jak przerwać ten proces.
Warto spróbować i zapanować nad jedzeniem pod wpływem emocji!